sobota, 22 listopada 2014

IsaDora Perfect Moisture Lipstick

Cieszę się kosmetykami otrzymanymi ostatnio w pudełkach kosmetycznych i zaczęłam już testowanie, żeby za jakiś czas podzielić się z Wami swoimi wrażeniami. Dzisiaj natomiast postanowiłam wrócić do produktu z października, który prawdopodobnie wystarczy mi na bardzo długo ;-)

Rzadko używam szminek, gustuję raczej w błyszczykach do ust, bo są delikatniejsze i można je nałożyć bez użycia lusterka, ale skoro coś pojawiło się w moim pudełku to postanowiłam dać temu szansę :-)

Kremowa pomadka dzięki zawartości olejków roślinnych intensywnie nawilża i pielęgnuje delikatną skórę ust. Zawarty w pomadce Pantenol chroni wargi przed działaniem niekorzystnych czynników zewnętrznych, nawilża, regeneruje, wygładza i ujędrnia. Dodatkowo kosmetyk ten pozwala skórze oddychać. Pomadka polecana jest dla osób z tendencją do wyschniętych i spierzchniętych ust. Zawiera również wosk Candelilla, i witaminę E.


Tyle pisze o tym producent, a jaka jest moja opinia?
Trafiłam na kolor 148 Red Rush, więc nie jest to dla mnie szminka na co dzień tylko raczej na większe wyjścia. Kolor na ustach wygląda na bardziej na intensywnie różowy niż czerwony. Ta pomadka nie zastąpi oczywiście balsamów do ust i bezbarwnych pomadek nawilżających, ale również nie pogarsza kondycji skóry jak to robią niektóre produkty do ust. Dobrze kryje, kolor jest intensywny i równomiernie się rozprowadza. Co dla mnie ważne - nie ma smaku, a zapach jest niezauważalny. Trzyma się nie najgorzej, chociaż zostawia bardzo duże i intensywne ślady na szklankach. Jest to trochę denerwujące, ale staram się przyzwyczaić i nie przejmować. Nawet po jedzeniu i piciu część szminki mam wciąż na ustach (wciąż równomiernie rozprowadzona, ale w mniej intensywnym kolorze), więc nie muszę tak od razu poprawiać makijażu. Opakowanie jest bardzo ładne i poręczne. Sugerowana cena to 55 zł za 4,5 g, moja miniaturka ma 2,5 g. 

Ciężko wydać jednoznaczną opinię, ale jestem raczej na tak. Być może kiedyś zakupię pełny produkt, ale wtedy na pewno wybiorę coś delikatniejszego i bardziej stonowanego :-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz