Korzystając z wolnego czasu, w czasie weekendu postanowiłam popracować nad swoimi paznokciami i zrobić coś więcej niż tylko pomalowanie ich na kolor. Paznokcie zrobiłam w kolorze delikatnego różu jednym z moich ulubionych lakierów, ale zyskały lekko imprezowy wygląd dzięki przyklejanym ozdobom, których nie używałam od bardzo dawna i uznałam, że należy im się kolejna szansa ;-)
Najpierw pomalowałam paznokcie diamentową odzywką Eveline. Jest to mój stały punkt programu jeśli chodzi o paznokcie. Później nałożyłam jasnoróżowy lakier tej samej firmy. Dwie warstwy powinny wystarczyć, ale można też pomalować paznokcie trzema cienkimi warstwami lakieru.
Dwie - trzy minuty po malowaniu zaczęłam przyklejać ozdoby w kształcie kwiatuszków z pięcioma płatkami. Była to najbardziej pracochłonna część. Można co prawda przykładać ozdoby do mokrego jeszcze lakieru i liczyć na to, że będą się trzymać, ale ja wolałam użyć kleju do złamanych paznokci, który kiedyś kupiłam w Essence. Wykałaczkę moczyłam w kleju, robiłam trzy malutkie kropki na paznokciu, a następnie drugą wykałaczką w wybranych miejscach nakładałam ozdoby. Już widzę, że było warto, bo kwiatuszki trzymają się dużo lepiej niż zazwyczaj :-)
Ostatni etap to pomalowanie wyschniętych paznokciu utwardzaczem. Ja używam produktu 3w1 Eveline, bo po użyciu na żadnym lakierze nie robią mi się "wzorki", np. odbite od pościeli, a lakier trzyma się w dobrym stanie nawet 5-6 dni.
Lista produktów wraz z orientacyjnymi cenami.
Eveline - Lakier do paznokci nr 684 (około 6 zł/szt)
Eveline - Wzmmacniająca odżywka do paznokci z diamentem (16 zł/szt)
Eveline - 3w1 Multiaction 60-sekundowy wysuszacz, utwardzacz, nabłyszczacz (16 zł/szt)
Essence - Klej do paznokci Fix it (około 10 zł)
New Nails - ozdoby do paznokci (2-3 zł/opakowanie)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz