czwartek, 20 listopada 2014

Towar Pierwsza Klasa - czym zaskoczył nas dzisiaj ShinyBox?

Na pudełko ShinyBox czekałam z dużo większym zniecierpliwieniem niż na beGLOSSY, może dlatego, że było dużo bardziej reklamowane nie tylko tym, że było przygotowane we współpracy z Pewexem, ale również jego zawartością kosmetyczną. Co jakiś czas na profilu pojawiały się podpowiedzi wywołujące lawinę domysłów. Niektóre z nich okazały się trafne, ale mimo wszystko pudełko pozostało dla mnie niespodzianką. Zmusiłam się nawet, żeby nie zaglądać dziś na facebookowy profil Shiny i nie trafić przypadkiem na zdjęcie pokazujące pudełko. Było trudno, ale się udało :-) 



Otwieranie było oczywiście ekscytujące. Wygląd samego pudełka był już znany ze zdjęć zamieszczanych przez firmę, ale i tak wywołał uśmiech na mojej twarzy. Nie pamiętam czasów PRLu, bo urodziłam się pod koniec starego systemu, ale myślę, że u trochę starszych osób pudełko mogło rzeczywiście wywołać skojarzenia z dawnymi latami.
Po otwarciu przywitał mnie miły zapach i karteczka zawartością pudełka, utrzymana w kolorystyce samego opakowania :-)

Listopadowe pudełko zawiera następujące kosmetyki (wszystkie są pełnowymiarowe):
  1. Nu - pielęgnacyjny zmywacz do paznokci w chusteczkach (19 zł / 10 szt)
  2. Organique - złoty peeling cukrowy z ekskluzywnej linii Eternal Gold (68 zł / 200ml)
  3. Bania Agafi - balsam do włosów Aktywator Wzrostu (6 zł / 100 ml)
  4. Joko - baza pod cienie (23 zł / 5 g)
  5. Mariza - peeling do ust (10 zł / 10 ml)
  6. APC - 5 cieni do powiek w kuleczkach (65 zł / 5 szt)

Łączna wartość wszystkich produktów to 191 zł, ponadto w pudełku znalazłam jeszcze przypinkę z Pewexu i próbkę BIO Płynu do kąpieli i pod prysznic Mediterraneo firmy La Saponaria.

U mnie z racji wygranego konkursu związanego z Włochami znalazło się też pięknie pachnące mydełko (La Saponaria - Mydło roślinne Śródziemnomorskie z Aloesem). Nie zagłębiałam się w skład, ale doczytałam, że jest to w 95% produkt naturalny, a na pierwszych dwóch miejscach składu znajdują się olejki.

Nie używałam jeszcze żadnego z otrzymanych kosmetyków i już nie mogę się doczekać testowania. Moja zasada nie otwierania dwóch produktów z tej samej kategorii w jednym czasie przestaje się sprawdzać... Jednak postaram się wytrzymać, bo trudno ocenić działanie np. odzywki do włosów kiedy każdego dnia używa się innej. W tej edycji nie ma produktu, do którego byłabym chociaż minimalnie negatywnie nastawiona. Uwielbiam cienie do oczu, a kolory, które dostałyśmy są takie "moje" :-) Poza tym lubię pudry i brązery w kulkach, więc może cienie też polubię? Być może byłoby wygodniej mieć je w osobnych pudełeczkach zamiast w jednym zbiorczym, ale przynajmniej nie będą się gubić. Zresztą zawsze można przesypać je do podobnych pudełeczek w jakich nie raz otrzymywałam w drogeriach próbki kremów i podkładów. Jestem też zadowolona z bazy, bo zwykle makijaż szybko mi spływa, więc miło będzie wypróbować coś nowego. Już nie wspominając o odżywce do włosów z którą wiążę duże nadzieje - na szczotce zostaje mi ostatnio tyle włosów, że każde odżywienie i powstrzymanie tego procesu będzie wybawieniem.




Jest to moje trzecie pudełko ShinyBox (poprzednie dwa dostałam w październiku, w ramach promocji "kup pakiet na 3 miesiące, pudełko archiwalne otrzymasz gratis") i uważam, że firma naprawdę trzyma poziom. Podoba mi się, że w każdym dotychczasowym pudełku jest produkt, który wywołuje dreszczyk emocji i z miejsca jest moim ulubionym w danej edycji, a czasem nawet w swojej kategorii. Każde z dotychczasowych pudełek mogłabym kupić tylko dla tuszu do rzęs Etre Belle (wrzesień), pudru Yasumi (październik) lub peelingu Organique (listopad) :-) Ciekawe co Shiny przygotuje na Święta ;-)

3 komentarze:

  1. ja swoje otrzymam dopiero jutro :) um um um ranku przybywaj :D
    vasios.pinger.pl

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne pudełeczko w tym miesiącu , peeling już przetestowany , jest cudowny :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Boskie! Towar faktycznie pierwsza klasa! Po raz pierwszy chyba dałam pudełkom 6/6! Peeling to chyba faworyt, ale nie jestem obiektywna bo kocham Organique :p . Zapraszam do siebie na przejrzenie mojej zawartości ;) mojarecenzja.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń